Oddział Koszaliński PTTK

PTTK to najstarsza w Polsce organizacja skupiająca turystów i krajoznawców.

Najbliższy rajd:
  • 2024-05-11 -
    43. Rajd Pieszy ZDOBYWAMY SIEDMIOMILOWE BUTY

Relacja z XXIV Rajdu Pieszego “NA TOPIENIE MARZANNY” w dniu 18.03.2023

Na jesieni 2022 roku mieliśmy tęgi problem: gdzie ulokować zakończenia kolejnych, jesienno–zimowo– wiosennych rajdów? Zdrowy rozsądek i tradycja zmusza do szukania dachu nad głową, toalety i choćby maleńkiego ciepła, by spokojnie zjeść zupę, przeprowadzić konkursy, wręczyć odznaki i dyplomy… A pogadać? To był czas ogólnopolskiej paniki opałowej, szalejących cen i przestraszonych tym samorządów, które podejmowały decyzje o przejściu szkół, świetlic wiejskich i innych obiektów gminnych w tryb hibernacji. Za sprawą naszych dobrych relacji udało się w Rosnowie, Dobrowie, Jeżyczkach, Dąbkach i teraz w Mścicach … Pół roku minęło, szaleństwo opałowe się skończyło, ma być lepiej!

Ten przydługi wstęp jest mi potrzebny, by uzasadnić, dlaczego tegoroczny XXXIV Rajd Pieszy „NA TOPIENIE MARZANNY” zakończyliśmy w Szkole Podstawowej im. Ludzi Morza w Mścicach. Lokalizacja jest, a jaka trasa? Jak wcisnąć dziesięciokilometrowy rajd w okolicę silnie przekształconą ręką człowieka i po drodze pokazać jeszcze coś ciekawego? No i najlepiej iść sobie przez las, albo duktami z dala od ludzi. Trudna sprawa.

Jest sobota 18 marca 2023 r. Wystartowaliśmy w Starych Bielicach. Po szybkim powitaniu przed kościołem przeszliśmy na plac, gdzie w tym roku gmina Biesiekierz wybuduje świetlicę wiejską, ale na razie jest pusto. Tu już czekał na nas piękny i dość zabytkowy wóz strażacki z szefem OSP w Starych Bielicach na pokładzie. Na pożegnanie zimy czekało 5 przepięknych marzann, które zostały zaprezentowane dumnie publiczności liczącej ponad 220 osób.  

Kilka bojowych okrzyków na pożegnanie zimy, krótka śpiewanka zainicjowana przez koszalińską przewodniczkę Grażynę Kościerzyńską–Siekan i pan Marek Kubiak podłożył ogień pod nasze ekologiczne (!) Marzanny. Nie dane im było spokojnie dopalić się do końca, bo pan strażak z OSP ogłosił, że są trzy gaśnice i kto chce, to może… To wystarczyło! Za moment cały plac był biały od proszku gaśniczego. Trzy gaśnice na pięć kukiełek! W drogę!

Ruszyliśmy na zachód w kierunku Tatowa po drodze mijając dwie górki gnijących leniwie egzotycznych owoców. Dzikie wysypisko śmieci; o tyle niegroźne, że organiczne. Za jakiś czas nie będzie po nich śladu. Smutne pomarańcze, mandarynki, granaty, przewiezione tysiące kilometrów po to, by zakończyć długą podróż na skraju polskiego pola – jakie marnotrawstwo!

Pierwszy postój zrobiliśmy w lesie pod Tatowem. Rajdowicze rozlokowali się pomiędzy drzewami, a ja próbowałem towarzystwo zainteresować historią bitwy pod Tatowem z 1446 roku, kiedy to Koszalin obronił przed Kołobrzegiem swych praw do prowadzenia handlu morskiego. Źródeł historycznych jest niewiele, ale od czego mamy wyobraźnię… Kto mnie słuchał? Nie mam wielkich złudzeń.

Kolejnym etapem rajdu było Gniazdowo, z którego przeszliśmy wiaduktem nad S6 do maleńkiej miejscowości Świercz i dalej na północ w kierunku Stoisławia. Na drugi odpoczynek „gastronomiczny” wybrałem uroczy zagajnik bukowo – dębowy, nad wartko płynącą strugą, która wciśnięta w dość głęboki parów żłobiła tu niesamowite esy – floresy. Była okazja, by na tym przykładzie wyjaśnić, co znaczy „meandrować”. Dzieciaki, oczywiście – obsiadły licznie powalone drzewa, zjadły i wypiły resztę zapasów, a później zaczęły się przeprawiać z jednego brzegu rzeczki na drugi.

Młyny w Stoisławiu zobaczyliśmy od „podwórka” – też padło kilka zdań. Dalsza nawigacja prowadziła na wieżę kościoła w Mścicach, by nad wejściem do szkoły powitał nas ulubiony baner: Witamy uczestników! Z miejsca utworzyły się dwie kolejki: po zupę z KOT-a, tym razem ogórkową (chochlowy druh Zdzisław ze Skautów PTTK), a druga do WC. Po posiłku ruszył konkurs krajoznawczy i rysunkowy, oba przeprowadzone przez Skautów, a swą zwyczajową robotę pieczątkową uruchomił sekretariat rajdu. Były też ciasta przygotowane przez uczniów klasy 8a, ale nie wiem, na co zbierają kasiorkę.

W tzw. międzyczasie mieliśmy bardzo rzadkie odwiedziny, bo nie zdarza się, by gospodarze terenu pokazywali się rajdowiczom, choć zawsze zapraszamy. Pozdrowili nas osobiście: pani Sylwia Halama – wójt gminy Będzino, pan Andrzej Nożykowski – przewodniczący Rady Gminy Będzino i pani Barbara Grudzień, radna naszej gminy. Przyszli w asyście dyrektora szkoły w Mścicach, pana dr Tomasza Skoniecznego i była dobra okazja, by podziękować za gościnę w szkole. Wspomnieć należy, że przygotowania mety doglądał także Gienek z naszego Klubu Motocyklowego „Adventure”.

W oczekiwaniu na wyniki konkursów nagrodziliśmy autorów Marzann i tu niespodzianka: premiera kubka naszego Oddziału PTTK (od razu pytania: czy można kupić?). Następnie mikrofon przechwycili Agata i Rafał Kunc, którzy ogłosili wyniki konkursu krajoznawczego i rysunkowego. Najlepsi zostali nagrodzeni i otrzymali pamiątkowego dyplomy. Tradycyjnie na koniec dyplomy dla grup zorganizowanych, podziękowania i zaproszenia na następny rajd 22 kwietnia 2023 r. – Wiosna 2023, który przygotuje HKTP PTTK „Sezam”. Będzie się działo!

Do zobaczenia na szlaku!   

Tekst: Radosław Siegieda

Zdjęcia: Dorota Jóźków, Marek Kubiak, SP6, SP23, Skauci PTTK

projekt plakietki i stempla:
Radosław Brzeziński

TRASA RAJDU:
Przebieg: Stare Bielice – Tatów – Gniazdowo – Stoisław – Mścice (11 km)
Meta: Szkoła Podstawowa im. Ludzi Morza w Mścicach
Liczba uczestników: 220 osób
PUNKTACJA:
Odznaka Turystyki Pieszej: 11 pkt
PATRONAT MEDIALNY:
KOMENDA RAJDU:
Komendant: Radosław Siegieda
Prowadzenie trasy: Radosław i Hanna Siegieda
Konkurs krajoznawczy: Skauci PTTK Koszalin – Agata Kunc, Rafał Kunc
Konkurs rysunkowy: Skauci PTTK Koszalin – Agata Kunc, Rafał Kunc
Sekretariat: Marek Kubiak
Obsługa mety: Radosław Brzeziński, Zdzisław Hermann
WSPÓŁPRACA:
  • Gmina Miasto Koszalin
  • Szkoła Podstawowa im. Ludzi Morza w Mścicach

Dodaj komentarz