Relacja z 46. Zlotu Oddziału Koszalińskiego PTTK z okazji Światowego Dnia Turystyki w dniu 27.09.2025

27 września to Światowy Dzień Turystyki. I turystycznie także było w tym roku na Ziemi Koszalińskiej, gdzie Oddział Koszaliński Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego zorganizował rajd pieszy pn. 46. Zlot Oddziału Koszalińskiego PTTK z okazji Światowego Dnia Turystyki. Partnerami wydarzenia było Miasto Koszalin oraz Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Koszalinie.

ŚWIATOWY DZIEŃ TURYSTYKI to święto turystyki obchodzone corocznie 27 września od 1979 roku, ustanowione przez organizację branżową, jaką jest Światowa Organizacja Turystyki (UNWTO), do której Polska należy od 1975 roku. Celem tego dnia jest podniesienie świadomości na temat roli, jaką odgrywa turystyka w ramach społeczności międzynarodowej i pokazania, jak wpływa na społeczne, kulturowe, polityczne i ekonomiczne wartości na całym świecie.

Od 2012 roku Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze organizuje ogólnopolską akcję z okazji obchodów Światowego Dnia Turystyki. Celem Międzypokoleniowej Sztafety Turystycznej jest integracja środowiska turystów oraz wspólna wymiana doświadczeń, pomiędzy różnymi pokoleniami wędrowców.

W sobotę 27.09.2025 r. na start rajdu w na koszalińskim osiedlu Lubiatowo-Dzierżęcino pojawiło się ponad 250 turystów – uczniów szkół podstawowych z Koszalina, Mścic i Dobrzycy, rodziny i sympatyków wspólnego wędrowania. Rajd został zorganizowany w ramach XII Międzypokoleniowej Sztafety Turystycznej PTTK a także z okazji jubileuszu 75 lat istnienia PTTK oraz 65 lat Oddziału Koszalińskiego PTTK.  Uczestników powitali wspólnie kol. Roman Jacewicz – prezes Zarządu Oddziału PTTK w Koszalinie wraz z Zastępcą Prezydenta Miasta Koszalin ds. społecznych p. Sebastianem Tałajem, który pogratulował naszej organizacji jubileuszu i zachęcił nowe pokolenia do uprawiania turystyki i krajoznawstwa i poznawania naszej Małej Ojczyzny. Następnie głos zabrał kol. Marek Kubiak – prowadzący trasę naszego rajdu i opowiedział o szlaku, którym będziemy wędrować. A tym razem przejdziemy 14 kilometrów zielonym Szlakiem Kamieni Granicznych z Koszalina (Dzierżęcina) do Manowa.

Kamienie graniczne ustawiane przed wiekami wyznaczały terytorialny zasięg własności. Stąd na pierwszym z kamieni na szlaku wykuto dawny znak Koszalina (pochylona w lewo litera „Z” z dwoma  kółkami po bokach), który wyznaczał granicę miasta obejmującą także wsie własnościowe, pełniące rolę zaplecza gospodarczego Koszalina. Ten sam kamień oznaczony znakiem krzyża wskazywał zasięg dóbr klasztornych, sąsiadujących z miejskimi.

I zwarci i gotowi ruszyliśmy na leśne ścieżki Nadleśnictwa Manowo. Dwieście pięćdziesiąt osób to wcale nie taka mała grupa, którą na końcu zamykał kol. Radosław Siegieda. Ale spokojnym tempem wędrując zobaczyliśmy po drodze  na zielonym szlaku trzy kamienie graniczne. Niestety, od tego roku Szlak Kamieni Granicznych nie przebiega bezpośrednio przy kamieniach, dlatego aby je zobaczyć musieliśmy zejść ze szlaku i do nich dojść kilkadziesiąt metrów i wrócić na główną drogę. Przy każdym kamieniu parę słów historii opowiedział kol. Radek S.  I tak wędrując zarówno tzw. ścieżką czapli oraz szlakiem czerwonym im. Józefa Chrząszczyńskiego – pierwszego polskiego przewodnika turystycznego po Koszalinie – doszliśmy do Ośrodka Edukacji Ekologicznej Polskiego Związku Łowieckiego w Manowie.

Całą drogę towarzyszyła nam słoneczna pogoda. Na zmęczonych drogą piechurów na mecie pod tzw. Mykówką organizatorzy przygotowali ognisko z kiełbaskami, które pieczołowicie dzielili druh Rafał Kunc i kol. Marcin Kruszczyński, a także wodę, herbatkę, kawkę czy inne słodkości. Oprócz tego była masa dodatkowych atrakcji. Pod specjalnym namiotem gospodarze Ośrodka – instruktorzy Polskiego Związku Łowieckiego pod kierownictwem kol. Moniki Bożejewicz przygotowali wiele ciekawostek i quizów przyrodniczo-łowieckich. W budynku Ośrodka zobaczyć można było wiele trofeów myśliwskich. Najmłodsi i starsi mogli przygarnąć dużo wiedzy z tej dziedziny. Radek S. przygotował tradycyjny pisemny konkurs krajoznawczy, a kol. Ewa Kubiak konkurencje sprawnościowe. Zmęczeni wylegiwali się w słoneczku na trawie. Wielu było pod wrażeniem istnienia takiego dużego obiektu w Manowie. Na terenie ośrodka znajduje się także jedyna w okręgu koszalińskim potężna strzelnica myśliwska, która służy do treningów dla myśliwych i służb mundurowych. Odbywają się na niej także cyklicznie zawody strzeleckie, także rangi ogólnopolskiej oraz wystawy i zawody psów myśliwskich.  

Pod ponad 2 godzinach nastąpił czas uroczystego zakończenie rajdu. Na początku Prezes Zarządu Oddziału Koszalińskiego PTTK kol. Roman Jacewicz wręczył podziękowania dla gospodarzy mety rajdu – dla p. Janusza Rynkiewicza – Łowczego Okręgowego PZŁ oraz p. Moniki Bożejewicz – instruktora PZŁ. Następnie zdobywcom nizin i gór wręczono zdobyte odznaki turystyczne. Zwycięzcy konkursów otrzymali dyplomy a także nagrody ufundowane przez Zarząd Główny PTTK w ramach Sztafety Turystycznej z okazji 75 lat PTTK. Grupy szkolne otrzymały pamiątkowe certyfikaty uczestnictwa w Zlocie.

I ostatnia atrakcja tego dnia – powrót do Koszalina specjalnym pociągiem kolei wąskotorowej obsługiwanej przez Towarzystwo Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej – więc cały czas Kolej na PTTK! Radośnie opuściliśmy „mury” Ośrodka PZŁ i powędrowaliśmy na stację Manowo. Stąd po zajęciu miejsc w pociągu odjechaliśmy do Koszalina.

Koszalińska Kolej Wąskotorowa to zabytkowa kolej którą prowadzony jest ruch turystyczny na trasie Koszalin Wąskotorowy – Rosnowo. Początki koszalińskiej kolejki sięgają XIX wieku. Pierwszy pociąg trasą Koszalin-Świelino-Bobolice (46km) przejechał 1 lipca 1948 r. Następnie odbywał się tu przewóz osobowy oraz towarowy, jednak z biegiem lat z powodu złych warunków technicznych, kolejne fragmenty kolei były zamykane. Ostatecznie Koszalińska Kolej Wąskotorowa została zamknięta 1 października 2001 r. W 2005 roku powstało Towarzystwo Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki, które własnymi siłami odnawia kolejne fragmenty kolei udostępniając ją turystom. Kolej Wąskotorowa kursuje na trasie Koszalin-Manowo (12 km) i Koszalin-Rosnowo (20km). Turyści przejechać się mogą historycznym taborem kolejowym, są to lokomotywy spalinowe, wagony osobowe i towarowe oraz drezyny.

Zlot został przygotowany przy wsparciu finansowym Gminy Miasto Koszalin (zadanie „Organizacja imprez turystyki kwalifikowanej dla dzieci, młodzieży i społeczności Koszalina” na rok 2025), a także przy współpracy z  Zarządem Okręgowym Polskiego Związku Łowieckiego w Koszalinie oraz Bankiem Żywności w Nowych Bielicach.

Podziękowania także dla Radia Eska w Koszalinie oraz Polskiego Radia Koszalin za wsparcie medialne Zlotu.

Dziękujemy uczestnikom za udział w zlocie i zapraszamy ponownie na szlak z PTTK!

Tekst: Radosław Brzeziński
Foto: Paweł Kusiak (UM Koszalin), Radosław Brzeziński, Radio Koszalin, Marek Kubiak, uczestnicy rajdu.

Warto aktywnie i zdrowo spędzać czas z Polskim Towarzystwem Turystyczno-Krajoznawczym.